niedawno w Łaźni rozpoczełam cykl dotyczący pielęgnacji włosów. Pisałam
o kosmetykach, których używam do oczyszczania i nawilżania włosów, a także udzieliłam Wam instruktażu na temat poprawnego mycia Waszych czupryn.
Drodzy Sąsiedzi, odkryłam nowy punkt w pielęgnacji włosów, który niewątpliwie wpływa korzystnie na cały ogranizm.
Pora podzielić się z Wami sekretem zdrowych pukli!
Przedstawiam Wam Panią Pokrzywę!
Pani Pokrzywa zamieszkała w moim domu jakiś czas temu i jest w nim wystarczająco długo, żeby opowiedzieć o efektach jej 'wprowadzki'.
Zajawiona ziołową mocą szamponów Green Pharmacy postanowiłam zgłębić swoją-marną dotychczas-wiedzę o tak cudownym zjawisku jakim są zioła same w sobie. Przeglądając zasoby osiedlowego sklepu zielarskiego trafiłam na herbatkę z liści pokrzywy. Pani ekspedientka z szerokim uśmiechem opowiadała o zbawiennym wpływpie jaki owa herbatka potrafi zdziałać na włosy. I stało się to...
Do dziś - nie wiedzieć czemu - ziółka kojarzyły mi się z czarownicą, która popija te dziwaczne napary podczas wróżenia z kuli. Ot, takie bajkowe wyobrażenie. Teraz sama raczę się tym napojem, ale nie wróżę. Nie wolno!
Pani z Zielarskiego miała rację. Pokrzywa to miód na włosy i nie tylko!
Warto zaznaczyć, że nasza Pani Pokrzywa to gwiazda wśród ziół. Jej popularność zmiata inne wszechstronnie stosowane zioła, a różne właściwości lecznicze do dziś nie pozwalają jej spaść z piedestału.
Jej działanie znane jest od czasów starożytności -w mitologii rzymskiej poświęcona była Wenus, pewnie dlatego traktowano ją jako afrodyzjak! Mówiono też, że jej tajemna moc zapewnia narodziny syna.
Pokrzywa wspomaga funkcjonowanie układu moczowego, wzmacnia organizm
i go oczyszcza ( działa moczopędnie, nie polecam pić przed dłuższą podróżą! ), pobudza perystaltykę jelit i uzupełnia niedobory witamin (witamina C, witamina K,witamina B5, witamina B12) i minerałów ( magnez, forsfor, krzem, żelazo). Medycyna ludowa szerzyła tygodniową kurację, która miała zapewnić oczyszczenie wątroby, czy ustąpienie dolegliwości żołądkowych cierpiącym na choroby układu pokarmowego. Herbatka z pokrzywy może być także stosowana pomocniczo w łagodnych dolegliwościach reumatycznych.
Regularne stosowanie płukanek z pokrzywy wzmacnia cebulki przyspieszając wzrost włosów. Zapewnia im połysk i zdrowie aż po same końce!
Aby zrobić płukankę wystarczy zaparzyć ok. 3-4 łyżki suszonych liści pokrzywy w kubku lub szklance. Po ok. 15 minutach przelać esencję (bez 'fusów') do butelki i rozcieńczyć z letnią/zimną wodą. Stosować jako ostatnie płukanie.
Moje włosy są wysokoporowate, a co za tym idzie suche i matowe.
Dzięki kuracji kosmetykami GP i płukankom z pokrzywy zyskują delikatny blask. Pokrzywa jest doskonała dla brunetek, ponieważ podobnie (ale nie w takim stopniu) jak henna przyciemnia włosy - dawniej stosowana była nawet do ich farbowania, dlatego nie radzę ryzykować blondynkom, chyba że checie skończyć jak Ania z Zielonego Wzgórza:D.
Dziękuję za uwagę:) i zapraszam na kolejny post, tym razem w komórce Duży Pokój! Razem z Rafałem Roofim Kamińskim opowiemy Wam, jak wygląda rok z życia choreografa!
Ciekawy wpis. Szczerze, nie wiedziałam że pokrzywa ma aż tyle atutów jeśli chodzi o pielęgnację włosów
OdpowiedzUsuńMoze się okazać zbawienna :).
OdpowiedzUsuń