Dziś w BBS małe podsumowanie ubiegłego roku...:).
Od dawna marzyłam o 'poważnym' blogowaniu, jednak 'sprawy zawodowe' uniemożliwiały mi regularne pisanie. Roczny staż, który w żaden sposób nie przyczynił się do mojego rozwoju sprawił, że maksymalnie zrezygnowana postanowiłam przejrzeć oferty pracy.
Im dłużej je przeglądałam, tym bardziej się załamywałam - nie znalazłam nic, co mogłoby mnie zainteresować. Mimo to, wysłałam kilka CV do wybranych pracodawców.
Pewnego dnia przeglądając zdjęcia na instagramie, w oczy rzucił mi się komentarz na temat rekrutacji w pewnej znanej firmie. Przesłałam do pracodawcy swoje zgłoszenie i przykładowe teksty i... bach! Zostałam zaproszona na spotkanie i jeszcze tego samego dnia zatrudniona na stanowisku redaktora! Nadal w to nie wierzę! Pracuję już przeszło pół roku i jest genialnie! W dodatku moja obecna szefowa okazała się prawdziwym... przyjacielem :D !
Nowe zajęcie okazało się strzałem w dziesiątkę! Pozwoliło mi uczyć się od najlepszych i nabrać doświadczenia, które pomoże mi w realizacji blogowo-biznesowych marzeń:)! Powoli, małymi kroczkami wdrażam mój wieeelki plan w życie:)! MUSI się udać!
Pod koniec września 2015 roku, zapowiedziałam przeprowadzkę do nowego bloku. Niestety, po drodze pojawiło się sporo czysto technicznych problemów, stąd - do ich rozwiązania - zdecydowałam się pozostać w starym bloku i rozpocząć regularne pisanie. Już w listopadzie starałam się publikować nowości przynajmniej co trzy dni. W grudniu nieco przycichłam, ale tylko dlatego, że zbierałam materiały, aby w styczniu ruszyć do Was z pompą:D!
Ten rok był naprawdę dobry! Poznałam wspaniałych ludzi, którzy bezinteresownie pomagają mi rozwijać bloga, inspirują mnie każdego dnia i motywują do realizacji swoich celów. Już za kilka dni, właśnie razem z tymi zajawkowiczami, zaczynam ogarniać nowości! Przyglądajcie się blokowi, bo niedługo WRESZCIE zobaczycie długo zapowiadane zmiany!
W najśmielszych marzeniach nie wyobrażałam sobie, że spośród wielu różnorodnych zainteresowań, uda mi się rozpoznać prawdziwą pasję, którą okazało się być pisanie... To wspaniałe uczucie! Po latach poszukiwań i chwytania się przeróżnych zajęć, wreszcie zrozumiałam, co chcę robić w życiu! W dodatku moja pasja stała się... moją pracą! Wierzę, że od tej pory, już nigdy nie będę tracić apetytu w sobotę wieczór... czekając z załamaniem na poniedziałek i kolejny dzień niesatysfakcjonującej pracy.
Miejmy nadzieję, że rok 2016 przyniesie nam wspaniałe niespodzianki i mnóstwo radości! Najlepszego Sąsiedzi!
Ciekawe też mam pisarskie plany marzę o własnej książce- ale na 2016 mam w planach zbierać materiał i uczyć się ,,jak się pisze książki", a jako perfekcjonista swoje ,,dopieszczone" dzieło chciałbym mieć w dłoniach za kilka lat.... Wiesz, gdy koń pyta ślepego kolegi, przed gonitwą:
OdpowiedzUsuń-wygrasz?
- nie widzę przeszkód :) tak musisz myśleć
pewnie, że musi się udać to tak jak gdy spotyka się dwóch kolegów i rozmowa:
-co u Ciebie?
- ożeniłem się
- to teraz musisz być szczęśliwy
- no MUSZĘ
pozdr :)
Życzę powodzenia:)!
Usuń